Zastanawia mnie jak można ocenić tego typu materiał w kontekście filmowym. Ale no niech będzie :P inna sprawa że album "St. Anger" to było dno.
Jeżeli to miał być dokument to coś jest nie tak chyba. Ani to koncert ani chyba sesja nagraniowa. Więc co to miało być ?
Wedlug Ciebie ten album czym rozni sie od np.Black Almum???
Eeeee... wszystkim? :)
Teksty piosenek sa na poziomie