"90min. ostrego naginania w postaci show na jakie nigdy nie mogłaby pozwolić sobie Metallica na
żywo"
nie ogarniam, jak nie mogłaby sobie pozwolić jak sobie pozwoliła?

Więc proszę "ogarnij" że nie wszystkie bajery na scenie przeszły by ze względu na bezpieczeństwo ekipy jak i ludzi pod sceną. Nie będę przytaczał przykładów bo nie lubię spoilerować. Czy tylko ja widziałem że niektóre elementy koncertu były reżyserowane?. Pozdrawiam.

szkoda tylko ze koncert na prawde wygldadal tak jak na filmie i wszystkie te bajery na prawde przeszly. Zanim zaczniesz gadac glupoty zorientuj sie w temacie

Twierdzisz że rozsypujący się posąg nawet jeśli ze styropianu i zawalające się elementy oświetlenia były na serio. Głupoty? chcesz ostro? Zmień podpaskę bo czerwona rzeka zalewa ci synopsy paniusiu. Miłego dnia.

ja to wiem ze to bylo na serio bo sledze poczynania tego zespolu na bierzaca i pamietam jak krecili rok temu te koncerty to sie wtedy jaralem. po drugie znam ludzi ktorzy byli na koncercie w vancouver ktory jest na filmie. metallica zrobila mini trase z ta scena po meksyku i ameryce polnocnej wykorzysujac te wszysktie te bajery, wiem ze ty nie jestes z tych ktorzy wierza na slowo ale ignoratow trzeba edukowac wiec na potwierdzenie obczaj PRAWDZIWE filmiki z koncertow ktrorzy ludzie krecili telefonami:

posag z justice : http://www.youtube.com/watch?v=CiBMGZcTNMk
ride the lightning: http://www.youtube.com/watch?v=kMMYPPrA3zw
fuel z ogniami: http://www.youtube.com/watch?v=dSAWg-lk-_4
enter sandman i stage disaster: http://www.youtube.com/watch?v=LkvXGQqDr6k

w sumie fajnie ze robi na ludziach to takie wrazenie ze nie wierza ze takie cos jest mozliwe w realu, coz na zywo musialo robic jeszcze lepsze wrazenie

Ojej nie trzeba było tak od razu. Dla mnie to co napisałeś to ciekawostka jakiej brakuje na stronie filmwebu o filmie. Zwracam honor, masz rację. I tak jestem w lekkim szoku że odważyli się na coś takiego a wyszło przezajebiście. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam! AVE!

Więc po co od razu były te gówniarskie wyzwiska? Więcej pokory chłopcze. W szczególności dla fanów Mety.

Nie jestem chłopcem szczylu. Kolega którego bronisz ma swój mózg i zresztą został przeproszony. Tyrolu gdzie indziej.

No być pod sceną na tych koncertach - miazga!

Ja byłam pod samą sceną na Metallice, ale w Chorzowie w 2008 ;D
Ale też było cudownie. ;-)

Zaliczyłem The Big Four na lotnisku Bemowo. To był prawdziwy czad. Pozdrawiam!